Nazwa tej winiarni znana jest jeszcze niewielu – w przeciwieństwie do samej winiarni. Oto bowiem na początku października dobrze już rozpoznawalna w winiarskim i konsumenckim światku Winnica Powiercie zmieniła swoją nazwę. Powstała Winnica Warto.
Tekst i zdjęcia: Maciej Nowicki
Po okresie transformacji Wielkopolska przez długi czas pozostawała białą plamą na winiarskiej mapie Polski. Sytuacja zaczęła się dynamicznie zmieniać dopiero pod koniec ubiegłej dekady. O intensywności tych przemian świadczy aktywność powołanego niedługo później Wielkopolskiego Stowarzyszenia Winiarzy oraz powstawanie kolejnych projektów winiarskich. Jednym z nich była Winnica Powiercie, obecnie znana jako Warto.
Winnica Warto: historia
W historii powstania Winnicy (wtedy jeszcze) Powiercie była odrobina przypadku. Właściciele winiarni – Monika i Grzegorz Grabowscy – zdecydowali się zakupić historyczny (z 1924 roku) dwór w miejscowości Powiercie. Po gruntownym odrestaurowaniu miał w nim powstać butikowy hotel.



I wówczas Alicja, córka właścicieli, pisząc pracę magisterską o otaczającym dwór parku, natrafiła na informację o znajdującej się tam kiedyś niewielkiej parceli winorośli. Monika i Grzegorz Grabowscy zaczęli intensywnie myśleć o założeniu winnicy. Pomysł był tym tym bardziej realny, że posiadali już czterohektarową działkę w tej samej miejscowości. Poza tym lubili wino i byli na etapie szukania nowych wyzwań w życiu.
Gdzie ich znaleźć
Powiercie to wieś praktycznie na przedmieściach Koła – miejscowości położonej 130 kilometrów od Poznania i niecałych 200 od Warszawy, niedaleko zjazdu z autostrady A2. Parcele znajdują się na wzniesieniu naprzeciwko dworu i wybudowanej obok niego winiarni.
Do pierwszych 4 hektarów nasadzeń wkrótce dołączyło kolejnych sześć. To właśnie z powierzchnią 10 hektarów Winnica Powiercie wkroczyła na rynek. Nie był to jednak koniec ambitnych planów właścicieli. Dosadzano dalej, a w tym roku padł rekord – przybyło aż 18 ha! To wszystko sprawiło, że z łączną powierzchnią 43 hektarów Winnica Warto jest największa pod względem powierzchni w Polsce. Dla porządku zaznaczam, że pierwsze miejsce na podium Warto dzieli z Domem Charbielin (także 43 ha).
Co więcej, wcale nie jest to koniec jej rozwoju. Właściciele myślą nie tylko o uprawach własnych, ale i o założeniu kooperatywy. Już teraz okoliczni rolnicy i przedsiębiorcy namawiani są do obsadzania swojej ziemi winoroślą i późniejszej współpracy (czy to w ramach dzierżawy czy zobowiązania do zakupu owocu). Są już zresztą pierwsi chętni. Właścicielom marzy się także współpraca ze znajdującym się w Powierciu Zespołem Szkół Centrum Kształcenia Rolniczego. Jego rolniczo-ogrodniczy profil wydaje się wręcz stworzony do nauki winiarstwa zarówno w teorii jak i w praktyce.
Winnica Warto: wino



Na 43 hektarach działek (korzystne położenie w Dolinie Warty, gliniasta gleba) właściciele uprawiają zarówno hybrydy nowej generacji, jak i winorośl szlachetną. Wśród odmian PiWi są: souvignier gris (to prawie połowa całej powierzchni nasadzeń), solaris, muscaris, cabernet cortis oraz rzadkie: sauvignac i sauvitage. Winorośl szlachetną reprezentują riesling, roter riesling, chardonnay, sauvignon blanc, kernling, pinot noir, saint laurent i merlot (nieczęsto spotykany w Polsce, w Powierciu zajmuje już dwa hektary).

Nie ze wszystkich odmian powstają już wina, nie zmienia to jednak faktu, że i tak oferta jest spora. To 25 (!) różnych rodzajów reprezentujących praktycznie wszystkie style. Od musujących, przez białe z różnym poziomem cukru resztkowego i dojrzewające w dębowych beczkach czerwone, po słodkie, a nawet lodowe. Wiele z nich opisywałem już w tym roku.
Winiarnia dba o wysoką jakość wszystkich win. Enologiem jest tu niezwykle zdolny Yurii Horbach, konsultantem Adam Pawłowski MS. Właściciele podkreślają jednak szczególną chęć promowania win czerwonych. Producent nie śpieszy się z ich wypuszczaniem na rynek, drobiazgowo kontroluje jakość owocu i dojrzałość. W ofercie można znaleźć zarówno krócej (do 12 miesięcy) dojrzewające w dębie pinot noir i saint laurenta, jak i świetnie zbudowanego caberneta cortis. Ten spędza w beczce prawie dwa lata.

Ciekawostki
Przede wszystkim rebranding. Pierwszym powodem zmiany nazwy były przepisy unijne, w myśl których geograficzne lub odmiejscowe nazwy winnic mogą dotyczyć wyłącznie tych posiadających Chronioną Nazwę Pochodzenia (ChNP) lub Chronione Oznaczenie Geograficzne (ChOG). Choć pierwsze wnioski zostały już złożone, na razie żaden z tych systemów apelacyjnych jeszcze w Polsce nie obowiązuje. Oznacza to, że właściciele winnic z takimi właśnie nazwami muszą liczyć się koniecznością zmian. W tym przypadku Grabowscy postanowili wykonać ruch wyprzedzający. Poszukując nowej nazwy i decydując się finalnie na Winnicę Warto, wzięli pod uwagę kilka czynników – prosty przekaz, położenie winnicy (Dolina Warty), a także planowany przyszły eksport win poza granice kraju („Warto” łatwiej wymówić niż „Powiercie”).
Dodajmy, że w obrębie głównej marki pojawią się nowe linie, przeznaczone do określonych kanałów sprzedaży. Niedawno grupa win pod nazwą ETOS trafiła do Winnicy Lidla; wkrótce doczekają się recenzji na naszych łamach.
Przetwórnia w Winnicy Warto jest jedną z najlepiej wyposażonych w Polsce. Oprócz stalowych zbiorników i dębowych beczek (różnej wielkości), znalazły się tam także jaja fermentacyjne, w dodatku nie tylko te betonowe. Jest też jajo drewniane (pochodzi z Moraw, podobne znajdziemy choćby w Vinařství Plenér) oraz granitowe (największe w Europie, o pojemności 3000 litrów), w którym dojrzewa wytrawny solaris.

Enoturystyka
Winnica Warto uczestniczyła w tym roku w rekordowej liczbie festiwali winiarskich. Było to oczywiście podyktowane nie tylko chęcią prezentacji win, ale i budowaniem rozpoznawalności. W tym czasie sporo się wydarzyło także i w samej winiarni, by wspomnieć choćby pikniki i degustacje. Rewitalizacja dworu jeszcze trwa (pokoje hotelowe i restauracja będą gotowe w przyszłym roku), ale przenocować można w jednym z hoteli w pobliskim Kole (przy okazji: do tego miasta da się łatwo dotrzeć koleją). Winnicę i winiarnię można zwiedzać (informacje znajdziecie na stronie internetowej oraz w mediach społecznościowych), na miejscu można już także kupić wino.
Winnica Warto, Powiercie 31D, 62-600 Koło; winnicapowiercie.pl/winnica-warto; IG i FB
