wszystkie zdjęcia: Małgorzata Opala Fotoaktywne
W miniony weekend w poznańskim SPOT. rozstrzygnęły się dwa konkursy szczególnie ważne dla winiarstwa w naszym kraju. Jeśli zastanawiacie się, jakie polskie wino wybrać na letni weekend, albo co podarować zaprzyjaźnionemu winomanowi z zagranicy, koniecznie sprawdźcie wyniki tegorocznych Polskich Korków. To świetna ściągawka!
Maciej Nowicki
Polskie Korki: konkurs winiarski odbyły się w miniony weekend już po raz ósmy. Miejscem wydarzenia był jak zwykle poznański SPOT. To najbardziej wymagający konkurs polskich win, impreza, która (bez względu na pomrukiwania krytyków) jest też powszechnie uznawana za najbardziej prestiżową. Zwłaszcza w świetle faktu, że w wielu krajowych konkursach wciąż jeszcze panuje radosne rozdawnictwo medali (Dla przykładu: w ubiegłym roku jednego z nich zgłoszono niespełna 220 win, przyznano zaś… 157 medali). Ponadto wielu organizatorów wciąż uważa, że podwyższone progi dla medali złotych i srebrnych wynagrodzić trzeba workiem brązowych; ich listy czasami nie mają końca. Bywa też, że zdumienie budzi sam skład komisji konkursowych, zwłaszcza kiedy w gronie jurorów zasiadają sponsorzy danego konkursu czy festiwalu.
Poziom utrzymany
Na szczęście w Polskich Korkach zasady pozostają wyśrubowane. W każdej z ośmiu kategorii (w przyszłym roku pojawi się dziewiąta, będziemy was o tym informować), przyznawane są jedynie trzy wyróżnienia. To właśnie tytułowe „Polskie Korki”: złote, srebrne i brązowe, a zwycięzcy wybierani są w trakcie dwustopniowej degustacji w ciemno.
Pierwszy etap zbliżony jest do tego, który zwykle spotykamy w konkursach winiarskich. Wszystkie zgłoszone do konkursu wina oceniane są w sześciu trzyosobowych komisjach konkursowych. Następnie sześć najwyżej ocenionych win z każdej ze wspomnianych kategorii trafia do finału. W tym momencie obradujące wspólnie składy wszystkich komisji (18 osób!) wybierają najlepsze z nich.
Tak złożona procedura wymaga profesjonalnego, doświadczonego i sprawdzonego w bojach jury. W jego skład wchodzą dziennikarze, krytycy winiarscy i sommelierzy, którzy rodzimych win próbują częściej niż raz do roku. Dlatego też w składzie tegorocznego jury, pracującego pod moim przewodnictwem, znaleźli się: Aneta Bruszewska, Sylwia Czernecka, Kamila Dzierżawska, Diana Modrzejewska, Patrycja Nawrocka, Ada Orłowska, Weronika Paluszek, Katarzyna Puk, Agata Sikora, Wojciech Bońkowski MW, Adrian Górniak, Kuba Janicki, Krzysztof Królczyk, Michał Sobieszuk, Sławomir Sochaj i Jasiek Winiarski. Jeszcze jedna sommelierka w tym zestawieniu, Alicja Pawlicka, była podczas konkursu szefową ekipy technicznej serwującej wina poszczególnych komisjom.
Przed takim oto zespołem postawiono w tym roku 337 win z ponad 90 polskich winnic. Czas na wyniki konkursu wraz z moim komentarzem.
Kategoria 1: wina musujące produkowane innymi metodami niż klasyczna (pét-naty, saturacja, metoda Charmata)
Złoty Korek: Winnica Saint Vincent Freak 2023
Srebrny Korek: Winnica Jadwiga Eris Pet-Nat 2023
Brązowy Korek: Nizio Naturals Muscaris 2023
Do finału trafiły także:
Winnica Saganum Ambro Mus 2023
Winnica Kosmos Pét-Nat Zielony 2023
Winnica Przybysławice Atomic Pét-Nat 2023
W tegorocznej edycji pét-naty z nowego rocznika 2023 nie pozostawiły pozostałym uczestnikom tej kategorii najmniejszych złudzeń. Zajęły wszystkie sześć miejsc w finale. Była to zdecydowanie zróżnicowana grupa, począwszy od odmian winorośli, na barwie i podejściu do maceracji skończywszy. Były tu wina lekkie i orzeźwiające (Kosmos, Przybysławice, Nizio Naturals), były też maceracje o soczystych barwach (Jadwiga, Saganum). Zdecydowanym zwycięzcą (solidna przewaga punktowa nad kolejnymi miejscami) był Freak 2023 z Winnicy Saint Vincent, wino naprawdę znakomite! Pisałem już o nim – w dodatku z niekłamanym entuzjazmem – tutaj.
Kategoria 2: wina musujące produkowane metodą klasyczną
Złoty Korek: Winnica Rosenfeld Brut Premiere NV
Srebrny Korek: Winnica Smolis Rosé 2022
Brązowy Korek: Winnica Aris Pinot Noir 2021
Do finału trafiły także:
Winnica Aris Chardonnay / Pinot Noir 2021
Winnica Aris Riesling Sec 2021
Winnica Aris Traditio Brut 2021
W tym roku bank rozbiła lubuska Winnica Aris – na sześć win w finale aż cztery pochodziły od tego producenta. Ostatecznie Brązowy Korek zdobyło wino chyba najbardziej intrygujące – soczysty w smaku, ale i w barwie (ocierającej się wręcz o klaret) Pinot Noir 2021. Srebro dla Jana Smolisa, który jeszcze na długo przed ogłoszeniem wyników zastanawiał się, czy jakiekolwiek z jego win zyska uznanie jury. Po raz pierwszy w historii tego producenta wino (z rocznika 2022) dojrzewało na osadzie „zaledwie” 18 miesięcy. Obawy okazały się niesłuszne, a nowe wydanie Rosé – faktycznie znacznie świeższe od poprzednich, z wyższą, delikatnie cytrusową kwasowością, jest po prostu świetne. Złoty Korek może być zaskoczeniem tylko dla tych, którzy nie próbowali jeszcze Brut Premiere NV z mazowieckiej (!) winnicy Michała Poddanego. Kupaż rieslinga i pinot noir, 25 miesięcy na osadzie, ze znakomitą strukturą i rozłożeniem wszystkich akcentów. Ten sukces przewidzieliśmy już jakiś czas temu!
Kategoria 3: wina białe wytrawne
Złoty Korek: Winnica Turnau Chardonnay 2022
Srebrny Korek: Winnica Silesian Souvignier Gris 2022
Brązowy Korek: Winnica Marcinowice Riesling Wytrawny 2022
Do finału trafiły także:
Winnica Saganum Hibernal 2023
Folwark Pszczew Eko Cuvee 2022
Winnica Turnau Riesling 2022
Wina białe wytrawne okazały się zdecydowanie najbardziej wymagającą kategorią w całym konkursie. Nie tylko dlatego, że trafiła tu prawie 1/3 wszystkich zgłoszonych butelek. Wiele win było wciąż ultramłodych, niedawno butelkowanych i nie do końca jeszcze ułożonych. Świeżość win w tej grupie to jednak zupełnie inna historia niż ta reprezentowana przez pét-naty… W efekcie całe podium zajęły zdecydowanie lepiej ułożone już wina z rocznika 2022, choć ich historia jest różna. Riesling z Winnicy Marcinowice jest już na rynku od dziesięciu miesięcy (i zawsze potrzebuje trochę czasu na pokazanie, na co go stać), zaś Souvignier Gris i Chardonnay to niedawne premiery. W każdym przypadku potencjał rozwoju jest bardzo obiecujący. Dotyczy to zresztą także pozostałych finalistów. Radzę, by zwrócić uwagę na świetnie zapowiadającego się hibernala z Winnicy Saganum!
Kategoria 4: wina białe z podwyższonym cukrem resztkowym
Złoty Korek: Winnica Chodorowa Solaris 2023
Srebrny Korek: Winnica Marcinowice Riesling Późny Zbiór 2022
Brązowy Korek: Folwark Pszczew Johanniter / Solaris 2023
Do finału trafiły także:
Winnica Witaj Słońce Euphoria Cuvee 2023
Dom Charbielin C Solaris 2023
Winnica Żelazny Solaris 2021
Także i w tym przypadku praca jury nie należała do najłatwiejszych. Na wcześniej sygnalizowaną już młodość win w wielu przypadkach nakładała się także specyficzna forma lenistwa niektórych winiarzy. Mam wrażenie, że pozostawiony cukier resztkowy uznawali oni za szczyt swoich chęci w tym dojrzałym przecież roczniku. Ostatecznie udało się jednak zebrać udany zestaw win. Małopolska Winnica Chodorowa pokazała, jak przygotować solarisa, który nie straszy ani banalnością, ani goryczą. Mogę jedynie zachęcić producenta, by włożył też nieco wysiłku w projekty etykiet (niestety, trącą już myszką). Świetną propozycją okazało się także umiejętne połączenie johannitera i solarisa w wykonaniu Folwarku Pszczew. Rieslinga z Winnicy Marcinowice po raz kolejny uznaję za jedną z najmocniejszych pozycji w całym portfolio tego producenta.
Kategoria 5: wina różowe i białe z winogron czerwonych
Złoty Korek: Winnica Turnau Rosé 2023
Srebrny Korek: Winnica Bielawska Rotling 2023
Brązowy Korek: Winnica Opole Rondo 2023
Do finału trafiły także:
Winnica Na Leśnej Polanie Zweigelt Rosé 2023
Winnica Witaj Słońce Euphoria Rosé 2023
Winnica Jadwiga Cabernet Cortis Blanc de Noir 2023
Tegoroczny finał w tej kategorii był bez wątpienia najmocniejszy w całej ośmioletniej historii Polskich Korków. Kluczowe powody są dwa: jakość rocznika 2023 i odważniejsze pomysły samych winiarzy – wreszcie! Podium to bowiem pełna różnorodność. Od różu w wydaniu beczkowym z Winnicy Opole, przez rotlinga, czyli połączenie białych i czerwonych odmian winorośli (w tym przypadku chardonnay i pinot noir) z Winnicy Bielawskiej (przedstawiałem go całkiem niedawno, klik), po najbardziej klasyczną, wyjątkowo soczystą i podbitą odrobiną cukru resztkowego propozycję z Winnicy Turnau. Mam nadzieję, że taka stylistyczna różnorodność utrzyma się także w kolejnych latach!
Kategoria 6: wina czerwone
Złoty Korek: Winnica Kamil Barczentewicz Pinot Noir 2021
Srebrny Korek: Winnica Trzebnicka Pinogato 2022
Brązowy Korek: Winnica Zamkowa Cabernet Dorsa 2022
Do finału trafiły także:
Winnica Rius Cabernet Sauvignon 2022
Piwnice Antoniego Nestor 2022
Winnica Adoria Pinot Noir 2022
Niewiele brakowało, by powtórzyła się sytuacja z zeszłego roku. Wówczas wszystkie medale trafiły do win z odmiany pinot noir. Tym razem nie pozwolił na to bardzo udany cabernet dorsa z podkarpackiej Winnicy Zamkowej (w przeszłości nagradzanej już za wina słodkie). Warto także zwrócić uwagę na kolejny rocznik cabernet sauvignon z dolnośląskiej Winnicy Rius oraz na powtórkę finałowej szóstki dla małopolskich Piwnic Antoniego – tym razem za sprawą Nestora, czyli dojrzewającego w beczce kupażu ronda, regenta i cabernet cortis. Srebrny Korek otrzymał pinot noir w rzadko już spotykanej, dojrzewającej wyłącznie w stalowych zbiornikach wersji z Winnicy Trzebnickiej, Złoty Korek zaś bez dwóch zdań należał się Kamilowi Barczentewiczowi, którego pinot wręcz ocieka soczystością owocu. Jego szersza recenzja mojego autorstwa była jedną z pierwszych, która okazała się łamach Ferment Mag!
Kategoria 7: dłużej macerowane wina z białych odmian winorośli
Złoty Korek: Winnica Przybysławice Funky Hibernal 2023
Srebrny Korek: Winnica Płochockich Qvevri 2019
Brązowy Korek: Winnica Saganum Ambro 2022
Do finału trafiły także:
Winnica Saganum Ambrozja NV
Winnica Saganum Pinot Gris Passito 2022
Winnica Niewinne Pole Zachód 2023
Także i w tym przypadku jury miało do czynienia z niezwykle wyrównaną kategorią. O poszczególnych miejscach (także w finale) decydowały bardzo niewielkie różnice punktowe. W zwycięskiej trójce na dobre zadomowił się już Marcin Furtak, tym razem z kolejną odsłoną Ambro (johanniter z dodatkiem solarisa i odrobiną cukru resztkowego). Bardzo podobało się nowe, zdecydowanie lżejsze od poprzedników wydanie Qvevri 2019 z Winnicy Płochockich; tu potencjał dalszego dojrzewania jest wciąż ogromny. Zwycięzcą została „funkowa” propozycja z małopolskiej Winnicy Przybysławice. To producent, który już nie raz ocierał się o triumf i wreszcie dopiął swego. Muszkatowo-korzenna wersja hibernala potwierdziła, że maceracja tych bardziej aromatycznych odmian winorośli zawsze się sprawdza.
Kategoria 8: wina słodkie
Złoty Korek: Winnica Saganum Solaris Nobilis 2022
Srebrny Korek: Winnica Amelie Solaris/Riesling 2023
Brązowy Korek: Winnica Aris Arctic 2021
Do finału trafiły także:
Winnica Powiercie Wino Lodowe Riesling 2022
Winnice Jaworek Solaris Późny Zbiór 2023
Winnica Aris Późny Zbiór 2022
Wszyscy pamiętający wyniki w tej kategorii w poprzednich latach zastanawiali się pewnie, ile miejsc w finale zajmie Winnica Saganum. Złoty Korek dla wspaniale kremowego, soczystego i zbalansowanego solarisa, powstającego z gron porażonych szlachetną pleśnią, był całkowicie zasłużony. Wielkie wrażenie robi też złapana w punkt kwasowość w tym winie. Na pozostałych miejscach znaleźli się jednak już inni producenci. Dwa wina do finału wprowadziła Winnica Aris. Osobiście wyżej stawiam Późny Zbiór, czyli połączenie muscarisa, solarisa i chardonnay od Arctica, czyli powstającego z wymrażanych w chłodni gron muscarisa. Świetnie zapowiada się wino lodowe z wielkopolskiej Winnicy Powiercie i „srebro”, czyli kupaż solarisa z rieslingiem z podkarpackiej Winnicy Amelie. To wino dopiero trafi na rynek. Zestawienie uzupełnił Późny Zbiór z Winnic Jaworek, czyli solaris, który przez pół roku dojrzewał w beczkach po winie miodowym.
Równolegle z konkursem winiarskim odbyła się także druga (a historycznie trzecia) edycja wydarzenia, które w tym roku przyjęło nazwę Polskie Korki: konkurs graficzny. Tym razem jury (w jego składzie Jacek Sztajnert, Maria Czardobyn, Zuzanna Rawa, Marta Konarzewska, Patrycja Krauze, Paweł Frej, Jakub Haremza i Piotr Olszewski) spośród zgłoszonych projektów wybrało nie tylko najlepsze etykiety, ale i pełne identyfikacje wizualne przygotowane dla winnic.
Jeśli chcecie przypomnieć sobie, jak wyglądało sześć etykiet wstępnie wybranych w tym roku przez profesjonalne jury, a przedstawionych do konkursu publiczności, kliknijcie tutaj.
Oto wyniki Polskich Korków: konkursu graficznego 2024:
Kategoria 1: etykiety
Złoty Korek: Magdalena Pankiewicz, Bożydar Kaniewski dla Winnicy Saint Vincent za etykietę: Pinot Noir / Regent
Srebrny Korek: Anna Lubińska dla Winnicy Saint Vincent za etykietę Threat-Nat 2023
Brązowy Korek: Jacek Rękas dla Winnicy Silesian za etykietę Cuvee Colouree
Kategoria 2: identyfikacja wizualna
Złoty Korek: Magdalena Pankiewicz, Bożydar Kaniewski dla Winnicy Saint Vincent
Srebrny Korek: Motyw Studio dla Winnicy Kamil Barczentewicz
Brązowy Korek: Zuzanna Suwik / Ms. Mrand Advisor dla Winnicy Tecławska Góra
Kategoria 3: etykiety w głosowaniu publiczności
Złoty Korek: Luks Piekut / Luksemburk dla Winnicy Turnau za etykietę Wino Świętomarcińskie
Srebrny Korek: Anna Lubińska dla Winnicy Saint Vincent za etykietę Threat-Nat 2023
Brązowy Korek: Łukasz Rajchel / Chili Studio dla Winnicy Vae Soli za etykietę Cuvee 2023
Gratulacje dla wyróżnionych! Ukłony dla wszystkich producentów, którzy zdecydowali się wysłać swoje wina i propozycje graficzne na tegoroczne edycje konkursów!