fot. fotohrdlicka
Vlad Magula to niskointerwencyjny producent ze Słowacji. Jego butelki wydają mi się szczytowym osiągnięciem winiarskim naszych południowych sąsiadów.
Maciej Świetlik
Wina słowackie choć tak bliskie geograficznie, mentalnie wydają się dalekie polskiemu konsumentowi. I jeśli się pojawiają na stołach i w przestrzeni medialnej to chyba głównie za sprawą takich producentów jak Strekov 1075 czy Slobodné vinárstvo, których wina noszą wyraźny naturalistyczny sznyt.
W kluczu niskointerwencyjnym swoje wina tłoczy również Vlad Magula, a jego butelki wydają mi się szczytowym osiągnięciem naszych południowych sąsiadów. Wszyscy wymienieni przeze mnie winiarze należą do stowarzyszenia Autentista Slovakia. Win Maguli miałem okazję spróbować na spotkaniu z producentem w salonie importera Vininova Naturalnie w warszawskich Koszykach.
Miejsce
Rodzinna posiadłość w Suchej nad Parnou położona na północny wschód od Bratysławy rozpościera się na pagórkowatym terenie regionu małokarpackiego. Tradycje zapoczątkowane jeszcze przed wojną, po wymuszonej przerwie okresu socjalistycznego, w 2007 roku wznowił Vlad z rodzicami, sadząc w majątku frankovkę.
Winnice Maguli położone są w dwóch dolinach: Dolinie Róż i dolinie Wilków. Dominują tu gleby lessowe, opady, jak na Słowację, są niskie, a ilość słonecznych godzin duża. Omówione poniżej butelki, w pełni dojrzałe, a jednocześnie świeże i kwasowo rześkie, dobrze opowiadały o tym centralno-wschodnioeuropejskim terroir, jednocześnie wykazując charakter rocznika.
Filozofia
Najważniejszym punktem w historii posiadłości stał się naturalistyczny zwrot dokonany w 2012 roku, na który wpływ miało spotkanie z Zsoltem Sütö, autorem win Strekov 1075. Od tego momentu w winnicach zaczęła się konwersja w kierunku upraw biodynamicznych, a wszystkie wina spod ręki Vlada fermentują spontanicznie bez udziału drożdży hodowlanych.
W ramach tej filozofii wino siarkuje się tutaj minimalnie dopiero przed zabutelkowaniem, nie stosuje się filtrowania, ani żadnej formy ulepszania. Doskonała jakość owocu i uważna winifikacja dają rezultat w postaci bardzo czystego smaku, pozbawionego wad tak często spotykanych wśród win niskosiarkowych. Czerwone wina najczęściej leżakują dwa lata w dębowych beczkach, a białe macerują przed fermentacją i czekają w amforach lub beczkach rok na zabutelkowanie.
90 Magula Jungberg Devin 2021
Devin to czechosłowacka aromatyczna odmiana o zszarganej masową produkcją reputacji. W rękach Vlada Maguli dała piękne wino, które zachowuje aromatyczne bogactwo traminera (jeden z rodziców) i żeni je z bardzo dobrą strukturą opartą na kwasowości. Maceracja dodaje tu fenolicznego chwytu na podniebieniu, co wpiera budowę wina. Doskonałe aromaty ziół i kwiatów oraz mocne i energetyczne usta to atuty tego wina leżakowanego w używanych beczkach i amforze.
89 Magula Ružový Vlk 2022
Wilki u Maguli występują w czterech kolorystycznych wariantach. Wersję różową charakteryzuje mocno nasycona barwa, wino jest przy tym delikatnie mętne. W aromatach dominują suszone płatki róż i czerwone owoce. Na podniebieniu powtarza się różano-owocowy miks wzbogacony o zielony gałązkowy aspekt. Długi pikantny finisz wieńczy ten udany naturalistyczny róż oparty o portugiesera i frankovkę.
91 Magula Oranžový Vlk 2022
Skład szczepowy tego wina obrazuje ewolucję w winnicy. Pierwsze roczniki oparte były o devina. Gdy ten okazał się być doskonały jako wino jednoszczepowe, został podmieniony przez gewürztraminera, z którym wiązano wcześniej duże nadzieje. Obecnie gewürztraminera uzupełniają rizling vlašský i veltlínské zelené. Typowy aromat rumianku i polnych kwiatów wzbogaca nuta skórki cytrusowej. To pomarańczowe wino powstałe w wyniku dwutygodniowej maceracji zachwyca umiejętnie dawkowaną taniną, która nie przysłania kwasowej soczystości. Pyszne i potoczyste!
87 Magula Carboniq 2022
Zgodnie z nazwą to wino z blauer portugiesera powstało w wyniku maceracji węglowej. To technika znana z Beaujolais, która pozwala wydobyć maksymalnie owocowy aspekt. Tutaj, niestety, soczyste nuty soku malinowo-czereśniowego przykrył nieco brettowy, zwierzęcy posmak. Niemniej, przy niskim (11 proc.) alkoholu to proste wino może przynieść radość miłośnikom stylu glou-glou.
91 Magula – Gabay – Barnheim Sen 2020
Wino, które zwieńczyło kooperację z Master of Wine Elizabeth Gabay (Ben Bernheim to jej syn). W butelce dwa szczepy z dwóch terroir: przeważający cabernet sauvignon z wulkanicznych gleb gór Stavnica i frankovka z lessowych winnic regionu małokarpackiego. Czerwone owoce frankovki i porzeczkowy, garbnikowy rys caberneta łączą się w udaną parę. Wino, dzięki umiejętnie użytej beczce, cieszy bardzo soczystym, chrupkim, wschodnioeuropejskim owocem i długą, grafitowo-taniczną końcówką.
90 Magula Modry Portugal 2019
Zazwyczaj odmiana daje blade wina o lekkiej strukturze. Wersja Maguli zaskakuje mocną budową, a przede wszystkim koncentracją owocu (choć tu pomógł ultragorący rocznik 2019). Mieszczą się tu owoce leśne i czerwone, a całość spaja pikantny finisz. Całkiem poważne, i to przy niskim alkoholu (11 proc.).
92 Magula Rosenberg Frankovka 2018
Frankovka, znana w innych partiach Mitteleuropy jako kékfrankos lub blaufränkisch, to najciekawszy czerwony szczep tej części Starego Kontynentu. Tak twierdzi Vlad Magula i ja się z nim zgadzam. Co ważniejsze, w pełni dowodzi tego ta butelka. Mimo wczesnego rocznika (2018), frankovka została zebrana w swoim regularnym czasie. Ten przypada u Maguli na pierwszy tydzień października (to zresztą dowód, jak dobrze odmiana jest przystosowana do klimatu panującego w Dolinie Róż). Żadna próbowana przeze mnie wcześniej frankovka ze Słowacji nie była tak fantastycznie dojrzała i kompleksowa. Można? Można. Jedwabna faktura i intensywny owoc połączony z pikantnymi nutami tworzą charakter wina. Śmiało można je postawić obok sławnych butelek z Gór Litawskich czy Eisenbergu.