„Kiedy jedzie się przez alföld, powiedzmy przez komitat Bács- -Kiskun, z Kecskemét przez Solt do Kiskőrös, przez chronioną pusztę Parku Narodowego Kiskunság, wydaje się, że Węgry są większe niż w rzeczywistości, że można jechać przez Węgry w nieskończoność”. Tak pisze o Wielkiej Nizinie Węgierskiej Krzysztof Varga w Czardaszu z mangalicą. Większość podróżnych przecinających Alföld nie zapuszcza…