fot. Gustavo Sánchez / Unsplash W mojej wizji nie ma czegoś takiego, jak ostatnia butelka wina albo ostatni winiarz, czy ostatni cel podróży. Tadeusz Pióro Kilka lat temu, w Warszawie, zajrzałem do renomowanego zaprzyjaźnionego składu win, ponieważ zamarzył mi się ordynarny paryski biftek frites, a ku niemu proste bordeaux po osiem franków szklanka. Dziś nikt…
fot. DWI Każdy fan rowerowych wycieczek wie, że siedząc na siodełku, chłonie się więcej. To samo dotyczy wycieczek w regionach winiarskich. Sławomir Sochaj, współpraca: Tomasz Prange-Barczyński Podróżowanie zmieniło się w ostatnim stuleciu bardziej niż w ciągu poprzedzających je tysiącleci. Świat się skurczył, a podróż rozumiana jako proces, czasem nieprzewidywalny, stała się przemieszczaniem się z punku…
Koleją do winnicy? W Polsce to coraz łatwiejsze. Jest wygodniej, a często taniej i szybciej niż samochodem. W dodatku można degustować bez przeszkód. Tekst i zdjęcia: Maciej Nowicki Samochód i degustacja nie są dobrym połączeniem – z oczywistych względów. Problem w tym, że auto jest najprostszym (a często wręcz jedynym) sposobem dotarcia do winiarni. Większość…