fot. Alta Langa
Piemonckie bollicine to dziś włoska czołówka. Choć sama apelacja liczy niewiele ponad dwie dekady, wina musujące metodą tradycyjną robi się w północno-zachodniej Italii od ponad półtora stulecia.
Tomasz Prange-Barczyński
Tam, gdzie w Piemoncie kończy się władanie nebbiolo, panować zaczynają odmiany, które najlepiej nadają się na wina musujące: pinot noir i chardonnay. Termin Alta Langa oznacza tyle, co długie wysoko położone wzgórze. Langa to także liczba pojedyncza od langhe, terminu, który dał nazwę pagórkowatemu obszarowi wokół Alby, w prowincjach Asti i Cuneo, leżącemu na południe i wschód od rzeki Tanaro. Langhe słynie przede wszystkim z nebbiolo (w jego granicach leżą m.in. DOCG Barolo i Barbaresco), ale też dolcetto i barbery. Winnice leżą tu jednak dużo wyżej niż te, na których dojrzeć mogą czerwone odmiany. W górnych partiach doskonale czują się za to szczepy dające bazę na wina musujące.
Niezbyt krótka historia pinota
W połowie XIX wieku trudno było przecenić francuskie wpływy winiarskie (i nie tylko) w Piemoncie. Camillo Benso, hrabia Cavour, zaprosił do Barolo Louisa Oudarta, enologa z Francji, by nauczył miejscowych winifikować nebbiolo na wytrawnie. Mniej więcej w tym samym czasie w okolicach Canelli pojawiły się w regionie pierwsze krzewy pinot noir, z którego od stu lat nad Marną produkowano komercyjnie szampan. Na początku poprzedniego stulecia można już było mówić w regionie o poważnych producentach spumanti robionych metodą tradycyjną. W roku 1990 winiarze zadekretowali program Progetto Spumante Metodo Classico in Piemonte, w wyniku którego dwa lata później 21 winiarni obsadziło eksperymentalną 20-hektarową winnicę pinotem i chardonnay. Po dekadzie prób i kilku zmianach nazw w 2002 roku zarejestrowano nową apelację, DOC Alta Langa, która po zaostrzeniu reżimu produkcji, w 2011 roku zmieniła status na DOCG (choć pierwsze wina z tym oznaczeniem pochodzą z rocznika 2008).
Wyżej, dłużej, wytrawnie
Dziś konsorcjum liczy 140 członków, z których 60 to producenci gotowych win (są też winogrodnicy uprawiający tylko owoce). Liczba etykiet nie przekracza setki. Apelacja to raptem 350 ha znajdujących się w prowincjach Alessandria, Asti i Cuneo. Zgodnie z ograniczeniem przyjętym przez członków, winnice muszą leżeć co najmniej 250 m n.p.m., przy czym średnia to 450 m, a są i parcele znajdujące się nawet 900 m n.p.m. To właśnie wysokość oraz wpływ z jednej strony pobliskich i widocznych gołym okiem wysokich partii Alp, z drugiej Morza Liguryjskiego sprawia, że mimo ocieplającego się klimatu, w Alta Langa można produkować grona o parametrach predestynujących je do produkcji musiaków.
W ostatnich latach konsorcjum podniosło minimalny czas dojrzewania wina na osadzie do 30 miesięcy. Przypomnijmy, że w Szampanii wina można degorżować już po roku. Riserva pozbawiana jest osadu dopiero po 5 latach. W Alta Langa nie brak jednak butelek z deklaracjami dojrzewania 65, 100, a nawet 140 miesięcy (czyli blisko 12 lat).
Wszystkie bez wyjątku wina muszą być rocznikowe, co w praktyce oznacza, że wino z rezerw nie może stanowić więcej niż 15 proc. kupażu. Z kolei maksymalny dosage wynosi w apelacji 12 g/l, czyli wszystkie tutejsze bollicine to albo bruty, albo, coraz częściej, extra bruty lub wręcz wina bez dosage, czyli wg oficjalnej nomenklatury pas dosé. Producenci podkreślają, że ten właśnie kierunek dominuje w apelacji. Tym bardziej, że winiarzom zależy, by Alta Langa była kojarzona z musiakami, które mogą towarzyszyć całemu posiłkowi, od aperitifu po dania główne, z czerwonym mięsem włącznie. Tu w sukurs przychodzą dobre wina różowe stanowiące dziś ok. 8-10 proc. całej produkcji. Ta zaś w 2024 roku przekroczyła w DOCG 2 miliony butelek.
Na terenach Alta Langa dominują gleby marglowe i piaskowe. Pierwsze dają wina bazowe bardziej skoncentrowane, drugie – finezyjne i eleganckie. Idealnie jest mieć parcele na obu formacjach geologicznych.
Próba 2024
8 listopada w Albie odbyła się degustacja w ciemno wchodzących właśnie na rynek win z DOCG Alta Langa. Wraz z grupą międzynarodowych dziennikarzy zdegustowaliśmy 74 etykiety. W czasie kilku towarzyszących spotkań próbowaliśmy jeszcze kilkudziesięciu innych win. Poniżej przedstawiam oceny. Całość podzieliłem na trzy grupy – „zwykłe” alta langi, riservy i wina różowe. Oto moja selekcja.
Młode roczniki
94 Contratto, Pas Dosé 2021
94 Contratto, For England Pas Dosé 2020
93 Abrigo Fratelli, Sivà Brut 2019
93 Bera, Brut 2019
93 Contratto, Blanc de Blancs Pas Dosé 2020
93 Contratto, For England Blanc de Noirs Pas Dosé 2020
93 Daffara & Grasso, Extra Brut 2020
93 Deltetto, Brut 2020
93 Fontanafredda, Limited Edition Brut 2020
93 Marziano Abbona, Extra Brut 2020
93 Poderi Cusmano, Tenute Rade Pas Dosé 2017
92 Ettore Germano, Extra Brut 2020
92 Garbarino Roberto, La Sorgente Brut 2020
92 LHV Avezza, Pas Dosé 2020
92 Marco Capra, Seitremenda Extra Brut 2020
92 Monsignore, Extra Brut 2020
92 Roccasanta, Extra Brut 2020
92 Tenuta Rocca, Extra Brut 2019
Riserva
96 Contratto, Special Cuvée Riserva Pas Dosé 2015
94 Abrigo Fratelli, Sivà 60 mesi Riserva Brut 2018
94 Ettore Germano, 65 mesi Blanc de Blancs Riserva Pas Dosé 2016
93 Daffara & Grasso, 90 mesi Riserva Pas Dosé 2014
93 Enrico Serafino, Zero Riserva Pas Dosé 2018
93 Enrico Serafino, Zero 140 mesi Riserva Pas Dosé 2011
93 Ettore Germano, 65 mesi Blanc de Blancs Riserva Pas Dosé 2015
92 Fontanafredda, Vigna Gatinera 72 mesi Blanc de Noirs Riserva Pas Dosé 2017
93 Gancia, Cuvée 120 Mesi Riserva Brut 2006
92 Tosti1820, Giulio I 100 mesi Riserva Extra Brut 2012
92 Cocchi, Blanc de Noirs Riserva Pas Dosé 2015
92 Enrico Serafino, Zero Riserva Pas Dosé 2017
Rosé
93 Ivaldi, Andrea Extra Brut Rosé 2020
92 Fontanafredda, Contessa Rosa Brut Rosé Riserva 2018
92 Garbarino Roberto, L’istinto Pas Dosé Rosé 2020
92 Massimo Rivetti, Extra Brut Rosé 2020
92 Pianbello, Pianbé Brut Rosé 2020
92 Tosti1820, Rachele Brut Rosé 2019
91 Banfi, Cuvée Aurora Extra Brut Rosé 2020
91 Enrico Serafino, Zero de Saignée Pas Dosé Rosé 2018
90 Colombo, Brut Rosé 2020
90 Matteo Correggia, Severina Extra Brut Rosé 2018