Kalifornijczycy myślą o przyszłości. O tym, co zostawią następnej generacji, i jak w dobie winnej monokultury oraz złowieszczej eksploatacji ziemi ochronić, a często wręcz odbudować ekosystem. Kluczem dla wielu jest dziś winiarstwo zrównoważone.
Tekst i zdjęcia: Tomasz Prange-Barczyński
Kiedy w 2002 roku przyjechałem do Kalifornii po raz pierwszy, miałem okazję odbyć długą wycieczkę szosą przecinającą…
