fot. Maciej Nowicki Prawdziwą miłość do wina wyrażają Słowianie, zwłaszcza Czesi. Ci celują w zdrobnieniach wielopiętrowych, których semantyczna gęstość wyraża zarazem czułość, swojskość, ironię i pogodzenie. Wojciech Bońkowski MW W koneserskich kręgach nie ma słowa bardziej skompromitowanego niż „winko”. Jak jednak wyrazić miłość do wina za pomocą języka, jeśli nie czułym zdrobnieniem? Przecież nasze ukochane…
