fot. Pinar Kucuk / Unsplash Mam ochotę zapytać: co z normalsami? Czy trzeba być malarzem lub kolekcjonerem, żeby mieć wyczucie smaku, potrzeby estetyczne, gust i wrażliwość? Czy wino i jedzenie to przywilej foodies? Ewa Rybak Na tej samej dyskotece, na której nawet koślawe ostrygi znajdują swoją parę, polędwica Wellington skacze z kwiatka na kwiatek,…
„Śniadanie wioślarzy”, Pierre-Auguste Renoir / Wikimedia Commons, domena publiczna Dzięki degustacjom wina poznałem wielu ludzi i zaprzyjaźniłem się z nimi. Kiedy spotykamy się dziś, owszem, przy dobrej butelce, wiemy, że jest coś znacznie ważniejszego: wspólnie spędzony czas. Tomasz Prange-Barczyński Najbardziej lubię tych gburowatych. Z pozoru nieprzystępnych. Takich jak Nereo Bressan, który stojąc w winnicy…
fot. Keagan Henman / Unsplash Wśród win białych nadmierna chudość jest passé. Na szczyt wracają wina tłuste. Wojciech Bońkowski MW Pamiętacie „Pionowe usta”? Nie chodzi oczywiście o klasyka kina erotycznego z lat 70. ubiegłego wieku, lecz o najsławniejszy na polskim podwórku opis wina. Wywołał on dekadę temu polemikę o sile dziewięciu stopni w skali…
fot. Michael Heintz / Unsplash Porzucam dziś winną erotyczność, by podumać przez chwilę nad inną bliskością, nad inną niż seksualny duet parą. Mam na myśli przyjaźń. Marek Bieńczyk W słynnej scenie Pani Bovary (ale któraż nie jest słynna?) Emma pije z kochankiem szampana i piana spływa jej po palcach. Zapewne pienistość w tamtej butelce była…
fot. Jeremy Goldberg / Unsplash W czasach mojej młodości nie piło się wody z kranu i w ogóle wciąż się coś dezynfekowało, przegotowywało, czy w inny sposób unieszkodliwiało, bo wszędzie czyhały śmiercionośne bakterie. Tadeusz Pióro Wino piłem po raz pierwszy w wieku lat pięciu. Niektórzy pomyślą: wcześnie zaczął, chyba za wcześnie, a skutki tego widać…
fot. Kelsey Booth / Unsplash Staram się spędzić co roku kilka dni nad polskimi rzekami, po ich meandrach i płyciznach poruszam się kajakiem. Obserwuję świat z poziomu wody, przemierzam go siłą rąk przyłożoną do wioseł i to jest czas, kiedy co wieczór piję znakomite wino; w ten sposób odpoczywam. Ewa Rybak Latem nad Krutynią bardzo…
fot. Fabian Oelkers / Unsplash Etykietki win są niczym twarze. W pewnym momencie nawet te najbardziej ukochane opatrują się i przestają – na czas jakiś – pociągać. Marek Bieńczyk Z etykietkami jest niekiedy jak z widmami w Weselu zekranizowanym przez Wajdę: migną tylko przed oczyma, ale my już wiemy, co się za nimi kryje, i…
fot. Inka Wrońska Rosato smakowało wiśniami i czarnymi czereśniami, było przyjemnie schłodzone. Bardzo dobre, powiedziałam. Primitivo zawsze dobre, potwierdził kelner. Inka Wrońska No i co ja będę pić w stolicy Apulii, w mateczniku primitivo, myślałam sobie ponuro, siedząc w samolocie. Mogłam pojechać na wakacje dokądkolwiek, do Piemontu powiedzmy, czy Toskanii, a nawet do Kątów Rybackich,…
fot. Benjamin Behre / Unsplash Nie sądzę, by istniały na świecie wina bardziej szczere niż wina z wysp lub żeby istniała wyższa emanacja terroir niż wyspiarska właśnie. Ewa Rybak O wyspach zaczynam pisać, gdy wulkan Cumbre Vieja na wyspie La Palma wykształca czwarty krater emitujący lawę. Rozsiewa zniszczenie i grozę. Z tej spektakularnej katastrofy rodzi…