fot. Alta Langa Piemonckie bollicine to dziś włoska czołówka. Choć sama apelacja liczy niewiele ponad dwie dekady, wina musujące metodą tradycyjną robi się w północno-zachodniej Italii od ponad półtora stulecia. Tomasz Prange-Barczyński Tam, gdzie w Piemoncie kończy się władanie nebbiolo, panować zaczynają odmiany, które najlepiej nadają się na wina musujące: pinot noir i chardonnay. Termin…