Skip to content Skip to footer

Jakie wino na walentynki?

fot. Diogo Brandao / Unsplash

Czy wino jest afrodyzjakiem? Jakie wino na walentynki? Czy wino zwiększa libido? Też nie wiesz? Zapytaj Google’a!
Inka Wrońska

Na temat wpływu wina na organizm człowieka powstało i wciąż powstaje wiele – niestety, często wykluczających się wzajemnie – artykułów. Z jednej strony: „No level of alcohol consumption is safe for our health” (WHO). Z drugiej: „Polyphenols are medicine: Is it time to prescribe red wine for our patients?” (International Journal of Angiology). Przykłady można by mnożyć i wygląda na to, że jeśli chcemy, bez problemu znajdziemy naukowe teksty na poparcie każdego ze stanowisk.

Jeśli prześledzić aktywność internautów, zauważymy, że przed 14 lutego zaczyna nas – niezależnie od narodowości – zajmować dodatkowa kwestia. Jakie wino na walentynki? Pojawiają się pytania: Czy wino jest afrodyzjakiem? Is wine similar to Viagra? Le vin a-t-il des effets aphrodisiaques?

Ostrygi! Kawior! Szparagi! Czekolada! Wino wreszcie! Strasznie chcemy wierzyć, że jest w tym coś więcej, niż smętne białko, nieromantyczne węglowodany czy inne polifenole. Jakaś wartość dodana, jakaś kulinarna magia.

Niestety, występowania magii nie stwierdzono. Można jednak zauważyć, że wino – pod warunkiem, że pite w umiarze – daje poczucie odprężenia, relaksuje, ośmiela. W niektórych przypadkach może zapewne zwiększać libido. Co sprawia, że tak na nas działa?

Alkohol w winie

Etanol stymuluje podwzgórze, czyli tę część mózgu, która odgrywa ważną rolę w regulacji procesów fizjologicznych. Koordynuje między innymi nasze emocje i popędy, także m.in. odczuwanie głodu. Niewielka ilość wina wypitego do walentynkowej kolacji może więc zwiększyć pożądanie i wydajność seksualną. Mowa tu zarówno o kobietach, jak i o mężczyznach. Jednak nadmierne spożycie prowadzi do obniżenia poziomu testosteronu, czyli skutku odwrotnego, niż oczekiwany: podniecenie spada. Gdybyśmy mieli, opierając się działaniu alkoholu na ludzki mózg, doradzać czytelnikom najlepsze wino na walentynki, odpowiedź brzmiałaby: dowolne, byle wypić go mało.

Podniecające cytrusy

Część zapachów, które wyczuwamy w bukiecie wina, ma działanie stymulujące. Istnieją badania wskazujące, jakie aromaty postrzegamy jako uwodzicielskie. Zostały one wykonane nie na potrzeby branży winiarskiej, a perfumeryjnej, ale co nam szkodzi z nich skorzystać? „Ludzie, niezależnie od wieku, płci, pochodzenia czy innych modalności, najlepiej reagują na zapach cytrusów” powiedziała mi kiedyś Marta Siembab, pierwsza polska senselierka. „Ma on przedziwny wpływ na układ nerwowy. Działa odprężająco (choć nie usypia, obniża tylko poziom stresu), a zarazem stymulująco i euforyzująco”. Jeśli więc zbliża się romantyczna kolacja, a my nie znamy jeszcze upodobań partnera/partnerki, nasze wino na walentynki mogłoby pachnieć cytrusami. Ich zapach znajdziemy np. w sauvignon blanc, albariño i niedawno opisywanym przez nas pinot grigio, a przede wszystkim w rieslingu. Wolicie wino musujące? Dobrym wyborem będzie cava, a jeśli szampan, to z tych bardziej wytrawnych. Szukajmy na jego etykiecie oznaczenia extra brut lub brut nature.

Nuty piżma vs. aromaty wanilii

Z wielu analiz wynika, że dla większości kobiet podniecające są również zapachy drzewne i piżmowe, a z owocowych – wiśniowe. Także i je bez problemu odnajdziemy w aromatach win. Nuty drzewne – w białych i czerwonych winach dojrzewających w dębowych beczkach. Akcenty piżma i ziemi – w winach ze szczepów aromatycznych, takich jak muscat (tu nawet sama nazwa sugeruje nam powinowactwo: musk po angielsku, musc po francusku to właśnie piżmo) czy gewürztraminer, a także w niektórych winach z gron dotkniętych szlachetną pleśnią (np. sauternes, tokaj, riesling trockenbeerenauslese). Nuty wiśniowe są m.in. w winach ze szczepów gamay, pinot noir, st. laurent, zweigelt, grenache, tempranillo, sangiovese, barbera. Spektrum jest bardzo szerokie.

Z kolei wielu mężczyn dobrze reaguje na ciepłe zapachy wanilii, karmelu i masła. Takie nuty znajdziemy np. w białych winach ze szczepu chardonnay dojrzewających w beczce (wyzwala je też fermentacja malolaktyczna). Nie popełnimy zatem błędu, sięgając po chardonnay pełne, bogate, o niższej kwasowości i kremowej konsystencji. Na przykład francuskie z apelacji Montrachet, czy amerykańskie z Kalifornii. Do lubianych przez panów zapachów należy też lawenda. Jej aromat da się wyczuć zarówno w niektórych winach czerwonych (np. w tempranillo, grenache czy syrah), jak i w białych (müller-thurgau, silvaner). Wysoko na liście ulubionych męskich zapachów jest również lukrecja (tymi nutami charakteryzują się m.in. syrah, zinfandel, tempranillo, malbec).

[Tu ciekawostka. Według badania „Sexual desire after olfactory loss: Quantitative and qualitative reports of patients with smell disorders” osoby o bardziej wyczulonym powonieniu generalnie odczuwają większą przyjemność seksualną. Pacjenci, u których wystąpiły zaburzenia węchu, skarżą się zaś na zmniejszony popęd. (Źródło: Science Direct)]

Resweratrol: szybsze krążenie, lepszy nastrój

Skórki i pestki winogron są bogatym źródłem polifenoli, substancji wykazujących działanie przeciwutleniające. Najważniejszą z nich jest resweratrol, silny antyoksydant pozytywnie wpływający na krążenie krwi, poprawiający nastrój i relaksujący. Znacznie więcej go w winach czerwonych, niż białych. „Typowa butelka czerwonego wina zawiera około 1,8 g/l polifenoli, podczas gdy taka sama butelka wina białego – tylko około 0,2 g/l do 0,3 g/l” – czytamy w badaniu „Polyphenols are medicine: Is it time to prescribe red wine for our patients?” (International Journal of Angiology).

Resweratrol występuje w sporych ilościach w winogronach o ciemnej i bardzo ciemnej skórce. „Odmiany takie jak malbec, petite sirah, st. laurent i pinot noir mają najwyższą zawartość resweratrolu” (źródło: „Resveratrol in Wines and Grapes”, News Medical Life Science). Dodatkowo warto zwrócić uwagę na czas maceracji. Im dłużej moszcz podczas winifikacji pozostawał w kontakcie ze skórkami i pestkami, tym więcej będzie resweratrolu w gotowym winie.

Czy masz ukończone 18 lat?

Ta strona przeznaczona jest tylko dla osób pełnoletnich.

Wchodząc na stronę akceptujesz naszą Politykę prywatności.