Otóż jestem w Sandomierzu. Miasteczko położone jest – jak San Gimignano – na wysokiej górze. Tę ma nad włoskim miastem przewagę, że u stóp jego płynie majestatyczna i wspaniała Wisła. Jeszcze wiele innych przewag potrafiłbym wyliczyć… – pisał w lipcu 1936 roku Jarosław Iwaszkiewicz. Zakochany w mieście pisarz nie tyle nawet uprzedził natrętnych współczesnych poszukiwaczy „polskich…
Mineralność to słowo niebezpieczne. Dla jednych jest kluczem do konceptu terroir, dla innych zaledwie wytrychem. Uchodzi za termin niedefiniowalny, który dla każdego oznacza co innego.
Miał nieco ponad 30 lat, gdy doznał olśnienia. Zdecydował się w swej winnicy pod Serralungą na różnorodność biologiczną, ekologię i biodynamikę. Takie fanaberie można odstawiać wszędzie, ale nie w konserwatywnym Barolo.
