fot. Keagan Henman / Unsplash Wśród win białych nadmierna chudość jest passé. Na szczyt wracają wina tłuste. Wojciech Bońkowski MW Pamiętacie „Pionowe usta”? Nie chodzi oczywiście o klasyka kina erotycznego z lat 70. ubiegłego wieku, lecz o najsławniejszy na polskim podwórku opis wina. Wywołał on dekadę temu polemikę o sile dziewięciu stopni w skali…
![](https://fermentmag.pl/wp-content/uploads/2024/06/keagan-henman-EhROMV9TmJY-unsplash-1-min-1290x725.jpg)