fot. Fabian Oelkers / Unsplash Etykietki win są niczym twarze. W pewnym momencie nawet te najbardziej ukochane opatrują się i przestają – na czas jakiś – pociągać. Marek Bieńczyk Z etykietkami jest niekiedy jak z widmami w Weselu zekranizowanym przez Wajdę: migną tylko przed oczyma, ale my już wiemy, co się za nimi kryje, i…