fot. Bodegas Salentein Ta historia mogłaby nosić tytuł O dalekosiężnych skutkach awarii jachtu. Opowiada zaś o jednej z najprężniej działających w Argentynie bodeg, dla której malbec to tylko część większej układanki. Tomasz Prange-Barczyński W późnych latach 80. XX wieku Mijndert Pond przybył jachtem do Ameryki Środkowej. 65-letni wówczas holenderski przedsiębiorca był właścicielem firmy cateringowej Salentein…
