fot. Vicky T / Unsplash
Legendarna toskańska rodzina winiarska Antinori pokryje część kosztów renowacji najsłynniejszego mostu we Florencji. Wszystko z okazji 50 urodzin wina Tignanello.
Tomasz Prange-Barczyński
Stary most, zwany też mostem złotników, powstawał w latach 1335–1345 według projektu Neriego di Fioravante i Taddeo Gaddi. Kamienna przeprawa przez Arno zastąpiła drewniany most z czasów rzymskich. Do dziś stanowi najkrótszy szlak łączący takie zabytki Florencji jak Palazzo Pitti na południowym brzegu rzeki z Galerią Uffizi czy Piazza della Signoria.
50. urodziny supertoskana
Od początku swojego istnienia most nie był poddany kompleksowemu remontowi. I choć wciąż jest stabilny, miasto zdecydowało się na solidną renowację. Jej koszt wyniesie około 2 milionów euro. Większość pokryją władze municypalne. Część prac związanych z remontem elewacji sfinansuje jednak rodzina Antinori.
Nasza historia od XIII wieku nierozerwalnie wiąże się z Florencją – mówi Piero Antinori, honorowy prezes Marchesi Antinori. – Miasto dało nam wiele na przestrzeni wieków. Dlatego cieszymy się,mogąc być częścią tego ważnego projektu. W tym roku mija 50 lat od pojawienia się na rynku, za sprawą Antinorich, wina Tignanello. Jednego z pierwszych, jakie uznano później za tzw. supertoskany. Rodzina uważa, że taka okrągła rocznica to dobra okazja, by sypnąć trochę grosza na rekonstrukcję mostu.
Protest song
Należąca do familii posiadłość Tignanello obejmuje 130 ha winnic rozpostartych na wzgórzach między Greve, a doliną rzeki Pesa. To historyczne tereny DOCG Chianti Classico. Sąsiadują tu ze sobą siedliska będące źródłem dwóch legendarnych win. Solaia to w przeważającej części cabernet sauvignon z dodatkiem cabernet franc i sangiovese. Antinorich produkują wino od 1978 roku. Tignanello powstaje od rocznika 1971, a do sprzedaży trafiło w 1974 roku. Wówczas było wyrazem protestu wobec skostniałych przepisów apelacji Chianti Classico. W tamtym czasie, by być w zgodzie z prawem, należało dodawać do kupażu chianti owoce białych odmian. Zabronione było natomiast używanie odmian międzynarodowych.
Antinori wprawdzie stworzyli Tignanello jako wino oparte na sangiovese, jednak białe szczepy zastąpili cabernetami: sauvignon i franc. Było to również pierwsze w regionie wino dojrzewające w baryłkach. Z początku sprzedawane jako zwykłe, choć za niezwykłą cenę, wino stołowe, z czasem zyskało status IGT Toscana. Obecnie w ustawodawstwie DOCG wiele się zmieniło. Dziś, gdyby tylko Antinori podnieśli zawartość sangiovese z 80 do 85 proc., wino mogłoby być legalnie sygnowane jako chianti classico. Bez względu na te zawiłości Tignanello pozostaje symbolem Toskanii. Podobnie jak Ponte Vecchio jest symbolem Florencji.
Tylko dla złotników
Mimo, że nadgryziony zębem czasu i wymagający remontu, Ponte Vecchio oparł się nawiedzającym Florencję powodziom i pożarom. Nie zniszczyli go naziści. Przede wszystkim zaś dzielnie stawia czoła milionom turystów, którzy stąpają po nim każdego roku. “Stary” to nie tylko prosta przeprawa przez rzekę. Na obu krawędziach mostu, w niewielkich kamieniczkach mają swe sklepy i warsztaty jubilerzy. Z początku handlowano tu rybami, swoje budki mieli też rzeźnicy i garbarze. Dopiero Ferdynand I Medyceusz zdecydował pod koniec XVI wieku, by na moście mogli urzędować jedynie złotnicy. W 1565 roku, powyżej kramów Giorgio Vasari poprowadził korytarz łączący Palazzo Pitti i Palazzo Vecchio. Dziś to część muzeum Uffizi. W 1944 roku wycofujący się z Florencji Niemcy zaminowali mosty na Arno, w tym Ponte Vecchio. 6 sierpnia wysadzili wszystkie przeprawy. Tej ostatniej nie zdążyli.
Dario Nardella, burmistrz Florencji serdecznie podziękował rodzinie Antinori za szczególny prezent dla Florencji. “Dzięki wrażliwości i hojności tych gestów sektor publiczny i prywatny mogą wspólnie dbać o artystyczne i historyczne dziedzictwo miasta”, powiedział Nardella. Nawierzchnia Ponte Veccio będzie naprawiana w październiku i listopadzie tego roku. Prace na filarach i przyczółkach mostu zaplanowano na lato 2025, a rekonstrukcje elewacji na lato 2026 roku. Historia rodziny Antinorich spisywana jest od 1179 roku. W 1202 przybyli do Florencji. 19 maja 1385 roku Giovanni di Piero Antinori przystąpił do florenckiej Gildii Winiarskiej. Dziś do rodziny należy kilkanaście posiadłości w Toskanii, m.in. Badia a Passignano, Tignanello, La Braccesa czy Guado al Tasso, w Umbrii, Piemoncie, Lombardii. Należą do nich też winnice w kalifornijskiej Napa Valley oraz Chile.