Już połączenie kilku roczników to niezły wybryk Michała Pajdosza, ale w tym winie szaleństwa jest więcej. To połączenie pinot blanc i pinot gis, które macerowały na skórkach przez pięc tygodni oraz 15% dodatem hibernala i traminera fermentujących i dojrzewających na skórkach w gruzińskiej kwewri przez 10 miesięcy. Mamy tu prawdziwą feerię aromatów: od nut dojrzałej pigw i moreli, przez skórkę cytryny i pomarańczy, wyraźne akcenty ziołowe, po wyraźne przyprawy korzenne w długim zakończeniu. Struktura wina raczej lekka, za to potencjał spory – to naprawdę kawał dobrej roboty!