Mówiąc „wino czeskie” mamy na myśli najczęściej wino z Południowych Moraw. Tymczasem Čechy to osobny region winiarski. Wielokrotnie od Moraw mniejszy, choć nie mniej godny uwagi.
Tekst i zdjęcia: Tomasz Prange-Barczyński
Dla polskich winopijców Republika Czeska już dawno przestała być zaledwie krajem tranzytowym. To już nie tylko miejsce, gdzie przystajemy, wracając z nart w Alpach lub z urlopu nad Adriatykiem, by wypełnić bagażnik tanimi butelkami wlaszaka czy pálavy. Leżące na głównym szlaku z Mazowsza, Śląska czy Małopolski Morawy dają wiele możliwości aktywnego wypoczynku pośród winnic. To setki winiarni, szlaki piesze i rowerowe, zalew na Dyji i sama rzeka, po której można pływać kajakami. To wspaniałe zabytki, jak choćby zespół pałacowo-parkowy rozpięty między Lednicami a Valticami, urokliwe Mikulov i Znojmo. Na Morawach można spędzić nie tylko długi weekend, ale i cały urlop. To wszystko jednak dość dobrze już znamy. Tymczasem do odkrycia pozostaje nie mniej malowniczy region winiarski: Čechy.
Region Čechy: wokół Pragi
Jedną z jego zalet jest położenie w bezpośredniej bliskości czeskiej stolicy. Wadą – spore rozczłonkowanie. W przeciwieństwie do Moraw, gdzie kolejne podregiony bezpośrednio ze sobą sąsiadują, region Čechy to kilka oddalonych od siebie skupisk winnic i producentów. Na szczęście leżą na tyle blisko siebie, że nie powinno stanowić to żadnego problemu dla enoturystów.
Liczący zaledwie 684 ha winnic (dla porównania: 17 241 ha na Morawach) region Čechy to dwie podoblasti, Litoměřicka i Mělnicka. Winnice ciągną się od Kutnej Hory na wschodzie aż w okolice Mostu, już pod niemiecką granicą. W linii prostej to niemal dokładnie 100 km.



W przeciwieństwie do Moraw, leżących w klimatycznej strefie upraw winorośli B (jak Austria, Słowacja, czy Szampania, Alzacja i Dolina Loary we Francji), Čechy znajdują się w chłodniejszej strefie A, tak jak np. Polska, Belgia czy Wielka Brytania. Ma to znaczenie zarówno przy doborze odmian, jak i stylu win, które są tu zwiewne i delikatne.
Odmiany
Region Čechy to miejsce, gdzie najlepiej sprawdzają się szczepy zimnolubne. Dominuje, zwłaszcza w Litoměřickiej, müller-thurgau. Dobrze sprawdzają się też riesling (ryzlink rýnský), pinot blanc (rulandské bílé) i pinot gris (rulandské šedé). Nie brak hybryd, głównie nowej generacji, PiWi, dobrze znanych z polskich winogradów: hibernala, johannitera, solarisa czy souvignier gris. Z czerwonych najlepsze wina, choć zwykle bardzo lekkie, o delikatnej strukturze, dają pinot noir (rulandské modre) oraz sankt laurent (svatovavřinecké). W Zamku Lobkowiczów w Rudnicach piłem też bardzo obiecujące wina z odmiany fratava. Szczep jest powstałym w 1973 roku dziełem znanego czeskiego enologa, Lubomíra Glosa. Na razie jednak w Czechach rośnie zaledwie 6 ha fratavy.
Litoměřická
W średniowieczu Litoměřice były drugim po Pradze największym miastem winiarskim w Czechach. Uprawy, podobnie jak dzisiaj, skupiały się w dolinie Łaby. Ważnym ośrodkiem produkcji wina pozostawał cysterski klasztor w Žernosekach. Dziś podregion liczy 329 ha. Kilka stref produkcji rozrzuconych jest wokół takich miejscowości, jak wspomniane już Litoměřice i Velké Žernoseky oraz Třebívlice, Most, Blšany, Kadaň, Lovosice, Uście nad Łabą i Roudnice nad Łabą.
Znajdziemy tam przede wszystkim gleby bazaltowe na wapiennym podłożu oraz mikę. W uprawach dominuje müller thurgau, sporo jest też sankt laurenta, pinot noir, rieslinga i pinot gris. Do czołowych producentów należą: Zámek Lobkowicz Roudnice, Zámek Doudleby, Mikulášek i Hutár.
Mělnicka
Leżący przy ujściu Wełtawy do Łaby Mělnik był ważnym ośrodkiem winiarskim już w średniowieczu, w czasach Karola IV. Większość winnic lokowana jest tu na podłożu wapiennym. Zajmują w sumie 339 ha, w których dominuje riesling, a zaraz po nim pinot noir. Nie brak też müller thurgau, sankt laurenta, traminera i pinot blanc. Od 2015 roku podregion objęty jest oznaczeniem apelacyjnym VOC Mělnik. W jego ramach mogą powstawać wina z cukrem resztkowym do 12 g/l z pinot noir, rieslinga i müller thurgau. Niestety, cały system VOC (Vína Originální Certifikace) nie przyjął się powszechnie w Republice Czeskiej. Win z tym oznaczeniem nie ma zbyt wiele.
Część upraw Mělnickej znajduje się w dolinach Łaby i Wełtawy, ale nie wszystkie. Ważnym ośrodkiem jest położona na wschodzie Kutná Hora. Działa tu pierwsza i jedyna jak dotąd w całej republice, certyfikowana winiarnia biodynamiczna. Inne ważne ośrodki winiarskie to Čáslav, Karlštejn, Kralupy, Loděnice, Slaný, Vinařice i Svatý Mikuláš. Najlepsi producenci to Vinné Sklepy Kutná Hora, Vinařství Čzu, Kraus, Bettina Lobkowicz i Vinařství Vinaře.
W Pradze
Stolica Czech oficjalnie należy do podoblasti Mělnickej, jednak od dawna traktowana jest jako osobny podregion. Tym bardziej, że powstające tu wina należą do krajowej czołówki. W tegorocznym wydaniu przewodnika Wine & Degustation, Schwarzberg 2022 z winiarni Zilvar z praskiej Troji uznany został za najlepszy riesling w całym kraju. Siedlisko Svatováclavská na Hradczanach liczy sobie tysiąc lat i jest najstarszą czeską winnicą. Parcele znaleźć można też we wspomnianej Troji, w północnej części miasta. Pokazowa winnica Grébovka leży na zboczach parku w dzielnicy Vinohrady, w samym sercu Pragi. Czołowi stołeczni winiarze to Zilvar i Villa Richter oraz Salabka, Jabloňka i Baba.
Region Čechy: Wybrane winiarnie
Vinné Sklepy Kutná Hora to winiarnia paradoksalna. Mieści się w zabytkowym urszulińskim konwencie na obrzeżach malowniczej starówki. Wpisuje się w wielosetletnią tradycję produkcji wina w słynnym mieście złotników. Jedna z najbardziej widowiskowych parceli leży na zboczu u stóp widowiskowej katedry św. Barbary. Tymczasem winiarnię prowadzi ex-punk, Lukáš Rudolfský. Winiarz ten nie dość, że zdobył jako jedyny w kraju, certyfikat biodynamiczny Demeter, to część win robi w amforach. Etykiety z portretem księcia Karela Schwarzenberga z irokezem zamawia zaś u samego Davida Černego. Zawiaduje 40 ha winnic, spośród których najważniejsze to U Všech svatých, Pod Barborou, Nad Kapličkou i U Borku. Obok zwariowanej serii „Punk” robi też wina w bardziej klasycznym stylu. Najlepsze z nich to Pinot Noir i biały kupaż Velká Kaplička. Wina można degustować i kupić w winiarni przy ul. Jiřího z Poděbrad 288 albo w kiosku obok winnicy przy katedrze św. Barbary, na Barborskiej 578.

Zámek Lobkowicz Roudnice mieści się w Roudnicach nad Łabą, w odzyskanym przez ród Lobkowiczów zamku, w samym centrum miasta. To najstarsza rodzina winiarska w Czechach. 66 ha winnic w okolicach Roudnic tworzy osobną wyspę uprawy winorośli w tej części podoblasti Litoměřickej. Następne obsadzone winoroślą parcele spotkać można dopiero 20 km dalej, w Žernosekach. Winnice leżą na pokrytych bazaltem marglach.
Produkcją wina zawiaduje Karel Stejskal, a spod jego ręki wychodzą bardzo udane rieslingi, pinot blanc czy sankt laurenty. Lobkowiczowie postawili też na opisaną wcześniej fratavę i robią z niej bardzo udane lekkie wina czerwone. Wszystkie są bardzo klasyczne w stylu. „Naturalistyczne” ciągoty Stejskala objawiają się na razie w dość bezpiecznym Rulandskim Šedym Orange 2022, macerowanym zaledwie 14 dni na skórkach. Próbowałem jednak także, prosto z beczki, daleko bardziej nonkonformistycznego rocznika 2024, macerowanego okrągły miesiąc. Z wielką ciekawością zdegustuję to wino za dwa lata, gdy trafi do butelek i na rynek. Win Lobkowiczów można próbować w zamkowej piwnicy, przy Karlovo námesti w Roudnicach.


