fot. Ferdinand Stöhr / Unsplash Tych, którym się zdaje, że globalizacja przybliża do siebie skrajne punkty świata i stawia wszystkich w równo ustawionych blokach startowych, wysłałabym zimą na Azory. Ewa Rybak Globalizacja wina jest faktem. Na Madagaskarze możemy dziś napić się Moët & Chandon, a w Węgrowie – Yellow Tail. Cywilizacji żyjącej w takim winiarskim…