Z opóźnieniem obejrzałem serial Krople Boga i moja opinia jest ta sama co zawsze, gdy w grę wchodzą filmy poświęcone winu: nie licząc Bezdroży, z artystycznego punktu widzenia wszystko o szyjkę butelki potłuc.
Ta strona przeznaczona jest tylko dla osób pełnoletnich.
Wchodząc na stronę akceptujesz naszą Politykę prywatności.